THE NUMBER OF THE BEAST
Teksty Piosenek, Recenzja, Okładka
Okładka Albumu

Woe to you, oh Earth and Sea, for the Devil sends the beast with wrath, becouse he knows the time is short... Let him who understanding reckon the number of the beast for it is the human number, its number is Six hundred and sixty six.

To motto albumu The Number Of The Beast, jednego z najlepszych krążków w historii Iron Maiden. Album wydano 29 marca 1982 roku i datarł on na pierwszą pozycję na listach przebojów. Nagrano go w Battery Studios w Londynie. Producentem był Martin "Farmer" Birch."TNOTB" charakteryzuję się utworami o zmiennym rytmie oraz ostrymi ryfami gitarowymi. Wspaniały głos Bruce'a w połączeniu z gitarą Smith'a nadają albumowi nie powtarzalny klimat. Album nie ma prawa się znudzić nikomu. Polecam go nie tylko początkującym fanom Ironów, ale także wszystkim tym, którzy lubią Heavy. Na płycie znajduje się 9 utworów (pierwotnie było 8). Tematyka piosenek jest jak zwykle różnorodna i nie rzadko nawiązująca do prawdziwych wydarzeń...

Rozpoczyna ją piorunujący utwór "Invaders" opowiadający o najeździe Normanów na Anglię - jest to jeden z bardziej krwistych utworów jakie Iron Maiden nagrali. Wypełniony jest naturalistycznym opisem bitwy jaka rozegrała się na wybrzeżu Anglii pomiędzy najeźdźcami (Wikingami) oraz nielicznym oddziałem Anglików.

Drugim utworem na płycie jest "Children of the Damned", który został zainspirowany horrorem Omen II. Piosenka "Przeklęte Dzieci" jest jedną z bardziej typowych kompozycji dla zespołu. Zaczyna się od spokojnych brzmień, aby później nabrać dużo szybszego tempa. Podobny zabieg kompozycyjny wykorzystany jest min. w utworach takich jak: "Infinite Dreams", "Afraid to shoot strangers" czy "No prayer for the dying".

Kolejny kawałek to "The Prisoner", którego inspiracją był popularny serial z lat 60-tych. Stąd też pochodzi dialog rozpoczynający piosenkę: "I am not a number, I'm the free man". Zaraz po tym utworze słychać ryf gitarowy rozpoczynający "22 Acacia Avenue". Jest to kontynuacja utworu "Charlotte The Harlot", który pojawił się na pierwszym krążku - "IRON MAIDEN". Tematyką jest dom publiczny oraz prostytutka o imieniu Charlotte.

Gdy ucichną ostatnie brzmienia gitary to chwilę później rozbrzmiewa znany wszystkim fanom zespołu grobowy głos cytujący księgę Objawienia św Jana (rozdz XIII wer.18): " Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć ". Utwór ten to relacja człowieka, który jest świadkiem morderczego rytuału. Dominują tutaj ostre ryfy gitarowe.

Zaraz potem rozpoczyna się kolejny sztandarowy kawałek zespołu - "Run To The Hills". Jest to opis walki Indian ze szczepu Cree z amerykańskimi żołnierzami. Zaprezentowana jest nie równa i krwawa wojna pełna niewinnych ofiar. Ukazana jest hipokryzja białego człowieka, który za wszelką cenę dąży do osiągnięcia celu - nie ważne jakim kosztem.

Kolejnym utworem jest "Gangland" opowiadający o krainie zbrodni i podłości. Zaprezentowane są uczucia mieszkańca takiego świata. Żyje on w ciągłym strachu i niepewności. Zaraz potem słyszymy kolejną piosenkę "Total Eclipse", która opowiada o zaćmieniu słońca. Zaprezentowany jest świat ogarnięty trwogą. Ukazani ludzie nie wiedzą co się dzieje dookoła. Zachowują się tak jakby nie znali tego zjawiska. Prowadzi to do paniki...

Album kończy chyba najbardziej przejmujący utwór Iron Maiden - "Hallowed Be Thy Name". Utwór ten ma nietypową tematykę. Ujawnia on bowiem uczucia skazańca siedzącego w celi śmierci kilka minut przed wykonaniem wyroku. Utwór rozpoczyna się spokojnie, tak jakby chciał ukazać spokój więźnia, zaraz potem nabiera szaleńczego tempa, które zwiększa się w miarę jak skazaniec zbliża się do szubienicy. Jest to więzień polityczny, który nie godzi się ze swoim losem. Tuż przed śmiercią wątpi nawet w Boga, którego obwinia za swoją niedole.

Moja Ocena Albumu: Celujący

Ówczesny skład zespołu to:
  • Steve Harris (bas oraz wokal)
  • Dave Murray (gitara)
  • Bruce Dickinson (wokalista)
  • Clive Burr (perkusja)
  • Adrian Smith (gitara oraz wokal).

    Spis Utworów:

    1) Invaders - 3 minuta 22 sekund Harris
    2) Children of the Damned - 4 minuty 33 sekund Harris
    3) The Prisoner - 6 minuty 00 sekund Harris/Smith
    4) 22 Acacia Avenue - 4 minuty 49 sekund Harris/Smith
    5) The Number of the Beast - 3 minuty 50 sekund Harris
    6) Run To The Hills - 3 minuty 50 sekund Harris
    7) Gangland - 3 minuty 47 sekund Smith/Burr
    8) Total Eclipse - 4 minuty 28 sekund Harris/Murray/Burr
    9) Hallowed Be Thy Name - 7 minuty 10 sekund Harris

    TEKSTY

    INVADERS

    Longboats have been sighted,
    The evidence of war has begun,
    Many Nordic fighting men,
    Their swords and shields all gleam in the sun.
    Call to arms defend yourselves,
    Get ready to stand and fight for your lives,
    Judgement day has come around,
    So be prepared don't run stand your ground.
    They're coming in from the sea.
    They're come to the enemy.
    Beneath the blazing sun, the battle has to be won.
    Invaders...........Pillaging.
    Invaders...........Looting.
    Set ablaze the camp fires, alert the other men from inland.
    Warning must be given, there's not enough men for a stand.
    The Vikings are too many, too powerful to take on our own.
    We must have reinforcements, we cannot fight this battle alone.
    They're coming over the hill, They've come to attack.
    They're coming in for the kill, There's no turning back.
    Invaders............Fighting. Invaders..............Marauding.
    Axes grind and maces clash, as wounded fighters fall to the ground,
    severed limbs and fatal wounding, bloody corpses lay around.
    The smell of death and burning flesh, the battle weary fight to the end.
    The Saxons have been overpowered, victims of mighty Norsemen.
    You'd better scatter and run. The battle's lost and not won.
    You'd better get away, to fight another day.
    Invaders.............Raping. Invaders.............Plundering.

    CHILDREN OF THE DAMNED

    He's walking like a small child, but watch his eyes burn you away.
    Black holes in his golden stare. God knows he wants to go home.
    Children of the damned, Children of the damned, Children of the damned.
    He's walking like a dead man. If he had lived he would have crucified us all.
    Now he's standing on the last step. He thought oblivion, well it beckons us all.
    Children of the damned, Children of the damned, Children of the damned.
    Now it's burning his hands, his turning to laugh, smiles as the flames sear his flesh.
    Melting his face, screaming in pain, he's dust on the ground, what did we learn.
    You're Children of the damned, Your back's against the wall. You turn into the light.
    You're Children of the damned, like candles watch them burn. Burning in the light.
    You'll born again tonight. You're Children of the damned.

    THE PRISONER

    I'm on the run, I'll kill to eat, starving now, feeling dead on my feat.
    Going all the way, I'm nature's beast. Do what I want, I do as I please.
    Run, you've gotta fight, to breath, it's tough.
    Now you see me, now you don't. Break the walls, I'm coming out.
    I'm not a prisoner, I'm a free man, and my blood is my own now.
    Don't care where the past was, I know where I'm going...out
    If you kill me, it's self defence. If I kill you, then I call it vengeance.
    Spit in your eye, I will defy. You'll be afraid when I call out your name.
    Run, you've gotta fight, to breath, it's tough.
    Now you see me, now you don't. Break the walls, I'm coming out.
    I'm not a number, I'm a free man, I'll live my life how I want to.
    You'd better scratch me from your black book, ' Cause I'll run rings around you.

    22 ACACIA AVENUE

    If you're feeling down depressed and lonely, I know a place where we can go.
    22 Acacia Avenue, meet a lady we all know.
    So if you're looking for a good time, and you're prepared to pay the price.
    Fifteen quid is all she asked for, everybody's got their vice.
    If you're waiting for a long time, for the rest to do their piece.
    You can tell her that you know me, and you might even get it free.
    So any time you're down the East End, don't you hesitate to go,
    You can take my honest word for it, she'll teach you more than you can know.
    Charlotte isn't it time you stopped all this mad life.
    Don't you ever think about the bad times.
    Why do you have to live this way. Do you enjoy the lay or is it the pay.
    Sometimes when you're strolling down the avenue, the way you walk,
    it makes men think of heaving you.
    When you're walking down the street,
    everybody stops and turn to stare, at you.
    22, the avenue, that's the place where we all go.
    You will find it's warm inside, the red light's burning bright tonight.
    Beat her, mistreat her, do anything that you please, bite her, excite her,
    make her get down on her knees. Abuse her, misuse her,
    she can take all that you've got. Caress her, molest her,
    she always does what you want.
    You're running away, don't you know what you're doing.
    Can't you see it'll lead you to ruin. Charlotte you've taken your life and
    you've thrown away. You believe that because what you are earning,
    your life's good, don't you know that you are hurting, all the people that love you,
    don't cast them aside. All the men that are constantly drooling, it's no life for you,
    stop all that screwing. You're pacing your bags and you're coming with me.

    THE NUMBER OF THE BEAST

    I left alone, my mind was blank. I needed time to get my memories from my mind.
    What did I see, can I believe, that what I saw last night was real and not just fantasy
    Just what I saw, in my old dreams, were they reflections of my warped mind staring back at me.
    'Cause in my dreams, it's always there, the evil face that twists my mind and brings me to despair.
    The night was black, was no use holding back, 'cause I just had to see, was someone watching me.
    In the mist, dark figures move and twist, was all this for real, or some kind of hell.
    666 the number of the beast. Hell and fire was spawned to be released
    Torches blazed and sacred chants were praised, as they start to cry, hands held to the sky.
    In the night, the fires burning bright, the ritual has begun, Satan's work is done.
    666 the number of the beast.Sacrifice is going on tonight.
    This can't go on, I must inform the law. Can this still be real or some crazy dream.
    But I feel drawn towards the chanting hordes, they seem to mesmerise....can't avoid their eyes.
    666 the number of the beast. 666the one for you and me
    I'm coming back, I will return, and I'll posses your body and I'll make you born.
    I have the fire, I have the force. I have the power to make my evil take it's course.

    RUN TO THE HILLS

    White man came across the sea, brought us the pain and misery.
    Killed our tribes, killed our creed, took our game for his own need.
    We fought him hard, we fought him well, out on the plains we gave him hell.
    But many came, too much for Cree, oh will we ever be set free?
    Riding through dustclouds and barren wastes, galloping hard on the plains.
    Chasing the redskins back to their holes, fighting them at their own game.
    Murder for freedom, a stab in the back. Women and children and cowards attack.
    Run to the hills, run for your lives. Run to the hills, run for your lives.
    Soldier blue in the barren wastes, hunting and killing for game.
    Raping the women and wasting the men, the only good Indians are tame.
    Selling them whisky and taking their gold, enslaving the young and destroying the old.
    Run to the hills, run for your lives. Run to the hills, run for your lives.

    GANGLAND

    Shadows may hide you but also may be your grave.
    You're running today, maybe tomorrow you'll be saved.
    You pray for daylight to save you for the while.
    You wonder if your children will face the killer's smile.
    Dead men - tell no tales, In Gangland - murder's up for the sale.
    Dead men - tell no tales, In Gangland - where the jailbirds die
    Face at the window leers into your own.
    But it's only your reflection, still you tremble in your bones.
    How long can you hide? How long until they come?
    A rat in a trap but you've got to survive.
    Once you were glad to be free for a while.
    The air tasted good and the world was your friend.
    Then came the day the hard times began.
    Now you're alone but alive for how long?
    A knife at your throat, another body on the pile.
    A contract to keep and it's service with the smile.
    Murder for vengeance or murder for gain.
    Death on the street or a blacked out jail.
    Dead men - tell no tales, In Gangland - murder's up for the sale.
    Dead men - tell no tales, In Gangland - where the jailbirds die
    In Gangland you tell no tells.

    TOTAL ECLIPSE

    Could as steel the darkness waits its hour will come.
    A cry of fear from our children worshipping the sun.
    Mother nature's black revenge on those who waste her life.
    War babies in the garden of Eden, shall turn our ashes to ice.
    Sunrise has gone freezing up the fires. Sunrise has gone numbing our desires.
    Around the world the people stop, with terror stricken eyes.
    shadow cast upon them all, to crush them like a fly.
    In the icy rain and whiplashed seas, there's nowhere left to run.
    hammer blows of winter fall like a hurricane.
    Around the world the nations wait, for some wise word from their leading light.
    You know it isn't the end, the millions cried. Clutching their riches as they died.
    Those who survive must weather the storm.
    Gone are the days when man looked down.
    They've taken away his sacred crown.
    To be set free, it took so long.
    It's not journeys' end, it's just begun

    HALLOWED BE THY NAME

    I'm waiting in my cold cell, when the bell begins the chime.
    Reflecting on my past life and it doesn't have much time.
    'Cause at 5 o'clock they take me to the Gallows pole,
    The sand of time for me are running low.
    When the priest comes to read me the last rites,
    I take a look through the bars at the last sights,
    Of a world that has gone very wrong for me.
    Can it be that there's some sort of error.
    Hard to stop the surmounting terror.
    Is it really the end, not some crazy dream.
    Somebody please tell my that I'm dreaming,
    It's no so easy to stop from screaming,
    The words escape me when I try to speak.
    Tears flow but why am I crying,
    After all I'm not afraid of dying.
    Don't I believe that there never is an end.
    As the guards march me out to the courtyard,
    Somebody cries from a cell "God be with you".
    If there's a God then why has let me go.
    As I walk all my life drifts before me,
    Though the end is near I'm not sorry.
    Catch my soul, it's willing to fly away.
    Mark my words believe my soul lives on.
    Don't worry now that I have gone.
    I've gone beyond to see the truth.
    When you know that your time is close at hand.
    Maybe then you'll begin to understand,
    Life down here is just a strange illusion.
    Yeah, yeah, yeah Hallowed be thy name (repeat)

    NAJEŹDŹCY

    Długie łodzie znalazły się w polu widzenia, wojna się rozpoczęła.
    Przybyło wielu Nordyckich wojowników, a ich miecze i tarcze błyszczą w słońcu.
    Słychać wezwanie do obrony, bądźcie gotowi stanąć i walczyć o swoje życia.
    Nadszedł dzień sądu więc bądźcie gotowi nie uciekać ze swojej ziemi.
    Nadchodzą zza morza. Nadchodzą wrogowie.
    Przed zachodem bitwa musi być wygrana.
    Najeźdźcy..............ograbiają.
    Najeźdźcy................zagrabiają.
    Rozpalone ognie obozu, alarmują ludzi z lądu.
    Musimy ostrzec innych, bo nie ma wystarczającej ilości ludzi do walki.
    Wikingów jest zbyt wielu, zbyt silni byśmy mogli sami ich powstrzymać.
    Musimy otrzymać posiłki bo nie możemy stoczyć tej bitwy sami.
    Nadchodzą zza wzgórza, nadchodzą by atakować.
    Nadchodzą zabijać, nie ma tu odwrotu.
    Najeźdźcy..........walczą.
    Najeźdźcy...........rabują.
    Topory dźwięczą, maczugi szczękają, ranni wojownicy padają na ziemię.
    Rozerwane kończyny i ciężkie rany, krwawe korpusy leżą wokoło.
    Zapach śmierci i palonego mięsa. Bitwa powoli dobiega końca.
    Saxoni zostali obezwładnieni, to ofiary potężnych ludzi północy.
    Lepiej rozproszcie się i ucieknijcie.
    Bitwa jest skończona i nie da się jej wygrać.
    Lepiej odejdźcie by walczyć następnego dnia.
    Najeźdźcy..................gwałcą.
    Najeźdźcy................plądrują.

    PRZEKLĘTE DZIECI

    Chodzi jak małe dziecko, ale spójrz, jego oczy wypalają ciebie.
    Czarne dziury w jego złotym spojrzeniu, a Bóg wie, że chce on do domu.
    Przeklęte dzieci, Przeklęte dzieci, Przeklęte dzieci.
    Chodzi jak trup. Jeśli miałby żyć to chciałby móc ukrzyżować nas wszystkich.
    Teraz stoi na ostatnim stopniu, jest nieświadomy, wykiwa nas wszystkich.
    Przeklęte dzieci, Przeklęte dzieci, Przeklęte dzieci.
    Teraz jego dłonie płoną, a on zaczyna się śmiać, uśmiechy jak płomienie SEAR jego błysku.
    Topnieje jego twarz, a on krzyczy w bólu. Jest prochem na ziemi, tak jak go wyuczyliśmy
    Jesteście przeklętymi dziećmi, wasze plecy są przeciwko murowi. Obracacie się w świetle.
    Jesteście przeklętymi dziećmi, jak świeczki obserwujemy gdy płoną.
    Płoniecie w świetle, narodzicie się na nowo. Jesteście przeklętymi dziećmi.

    WIĘZIEŃ

    Biegnę, zabiję aby zjeść. Głoduję teraz, czuję śmierć depczącą mi po piętach
    Podążam wszystkimi drogami, jestem bestią natury. Robię co chcę, robię jak proszę.
    Biegnij, musisz walczyć aby oddychać, to jest trudne.
    Teraz mnie widzisz, a teraz nie. Rozbijam mury i wychodzę.
    Nie jestem więźniem, jestem wolnym człowiekiem. I moja krew jest teraz moją własnością.
    Nie obchodzi mnie co było w przeszłości, wiem skąd się wydostaję.
    Jeśli mnie zabijesz to będzie to samoobrona. Jeśli ja zabiję ciebie wtedy nazwę to zemstą.
    Pluję ci w oczy, przeciwstawiam ci się. Będziesz się bał gdy wywołam Twoje imię.
    Biegnij, musisz walczyć aby oddychać, to jest trudne.
    Teraz mnie widzisz, a teraz nie. Rozbijam mury i wychodzę.
    Nie jestem numerem, jestem wolnym człowiekiem, będę żył tak jak ja chcę.
    Lepiej skreśl mnie ze swojej czarnej listy bo będę otaczał cię.

    ALEJA AKACJOWA 22

    Jeśli czujesz głęboką depresję i samotność,
    to znam takie miejsce gdzie możemy się udać.
    Aleja Akacjowa 22, spotkaj tam kobiety, które wszyscy znamy.
    Jeśli szukasz rozrywki, i jesteś przygotowany by zapłacić cenę.
    15 funciaków to wszystko o co ona prosi, wszyscy dostają ich wady.
    Jeśli czekałeś na to od dawna to reszta co masz do zrobienia to ,,,, [?].
    Możesz jej powiedzieć, że znasz mnie i może dostaniesz to za darmo.
    Więc kiedykolwiek podążasz East Endem to nie wahaj się tam iść,
    masz moje słowo honoru, że nauczy cię ona więcej rzeczy
    jakich kiedykolwiek mógłbyś poznać.
    Charlotte czyż nie jest już czas skończyć z tym szalonym życiem?
    Czy nigdy nie myślisz o tych wszystkich złych chwilach.
    Dlaczego musisz tak żyć. Czy cieszy cię leżenie albo zapłata.
    Czasem gdy przechadzasz się aleją, ścieżka, która podążasz sprawia,
    że mężczyźni pragną Cię posiąść .
    Kiedy podążasz aleją w dół to ludzie zatrzymują się i zwracają wzrok na Ciebie.
    Aleja 22, to miejsce gdzie wszyscy idziemy. Znajdziesz ciepło w środku,
    czerwone światła świecą jasno dzisiejszej nocy.
    Bij ją, znęcaj się nad nią, rób wszystko na co masz ochotę.
    Ugryź ją, podnieć ją, powal ją na kolana.
    Maltretuj ją, nadużyj ją, weźmie ona wszystko co masz.
    Opiekuj się nią, molestuj ją, ona zawsze zrobi to na co masz ochotę.
    Uciekasz, czy nie wiesz co robisz.
    Nie widzisz, że to prowadzi ciebie do ruiny.
    Charlotte wzięłaś swoje życie i odrzuciłaś je.
    Wierzysz, że z powodu tego iż zyskujesz to
    Twoje życie jest dobre, czy nie wiesz, że ranisz.
    Wszystkich ludzi, którzy Cię kochają, nie odtrącaj ich na bok.
    Wszyscy mężczyźni, którzy się wciąż ślinią, to nie jest życie dla Ciebie,
    skończ wszystko to co spieprzyłaś, pakuj swoje bagaże i chodź ze mną.

    NUMER BESTII

    Odszedłem sam, bo moje myśli były obojętne.
    Potrzebowałem czasu aby sobie wszystko przypomnieć.
    Czy mogę uwierzyć w to co widziałem?
    Czy to co widziałem ostatniej nocy to była rzeczywistość, a nie fantazja.
    Po prostu to co widziałem, w moich starych snach.
    Lub odzwierciedleniach moich wypaczonych myśli wpatrzonych we mnie.
    W moich snach to zawsze tam jest, diabelska twarz która skręca moje myśli i
    Doprowadza mnie do rozpaczy.
    Noc była czarna, niczego nie zatajała.
    Ponieważ po prostu musiałem widzieć, że ktoś mnie oberwuje
    W mgle, ruch i taniec ciemnych figur,
    to wszystko była rzeczywistość lub jakiś rodzaj piekła.
    666 to numer bestii. Piekło i ogień były początkiem uwolnienia tego.
    Pochodnie płonęły i święte pieśni były pochwalone,
    gdy zaczęli płakać, ręce wznieśli ku niebu.
    W nocy ognie płonął jasno. Rytuał się rozpoczął,
    szatańska robota została ukończona.
    666 numerem bestii dziś w nocy nadejdzie poświęcenie.
    Tak nie może się dziać dalej, muszę zawiadomić władze.
    Czy to się dzieje na prawdę czy może jest to jakiś zwariowany sen.
    ciągnący ku tej śpiewającej hordzie.
    Wyglądają na zahipnotyzowanych....nie mogę unikać ich oczu.
    666 numerem bestii, 666 jedyny dla ciebie i dla mnie.
    Wracam z powrotem, Ja tu wrócę i będę posiadał Twoje ciało i podpalę je.
    Mam ogień, posiadam moc, mam władzę by moje zło rzuciło tą klątwę.

    BIEGNIJ DO WZGORZ

    Biały człowiek przybył zza morza, przyniósł nam ból i nieszczęście.
    Wybił nasze plemię, zabił nasze wyznanie, zagrał w naszą grę dla swoich potrzeb.
    Walczyliśmy z nim twardo, walczyliśmy z nim dobrze i z daleka od równin daliśmy mu piekło.
    Ale wielu przybyło, zbyt wielu dla Cree, oh czy kiedykolwiek wyzwolimy siebie?
    Pędząc wśród tumanów kurzu i przez jałowe pustkowia, galopując przez równiny.
    Zagonił czerwonoskórych do ich dziur. Walczyli z nim grając w jego grę.
    Mordowali dla wolności, dźgając go w plecy. Atak kobiet i dzieci i tchórzów.
    Biegnijcie do wzgórz, biegnijcie po swoje życie.
    Biegnijcie do wzgórz, biegnijcie po swoje życie.
    Żołnierze ubrani na niebiesko na jałowych polach polowali i zabijali dla sportu.
    Gwałcili kobiety i tracili ich mężczyzn, tylko dobrzy Indianie zostali udobruchani.
    Sprzedawali im whisky i zabierali ich złoto niewoląc młodych i niszcząc starych.
    Biegnijcie do wzgórz, biegnijcie po swoje życie.
    Biegnijcie do wzgórz, biegnijcie po swoje życie.

    KRAINA GANGSTEROW

    Cienie mogą Ciebie schować, ale także mogą być Twoim grobem.
    Dzisiaj uciekasz, ale jutro może będziesz bezpieczny.
    Modlisz się o światło słoneczne by chociaż przez moment być bezpiecznym.
    Zastanawiasz się co będzie jeśli Twoje dzieci będą miały uśmiech zabójcy.
    Trup - nie opowiada żadnych historii.
    W krainie gangsterów - morderstwo jest na sprzedaż
    Trup - nie opowiada żadnych historii.
    W krainie gangsterów - gdzie kryminaliści umierają.
    Twarze w oknie szczerzą się do Ciebie,
    ale to jest Twoje odbicie, drżą ci kości.
    Jak długo możesz się ukrywać? Jak długo za nim oni przybędą?
    Jak szczur w pułapce, ale musisz przeżyć.
    Kiedyś byłeś wdzięczny za to, że byłeś wolny chociaż na moment.
    Powietrze było świeże, a świat był Twoim przyjacielem.
    Wtedy nadeszły ciężkie czasy.
    Teraz jesteś sam, ale żywy - chociaż na jak długo?
    Nóż przy Twoim gardle, kolejne zwłoki układane na stos.
    Kontrakt dotrzymany i usługi dostarczane z uśmiechem na twarzy.
    Morderstwo dla zemsty czy dla zysku?
    śmierć na ulicy lub czarny koniec w więzieniu.
    Trup - nie opowiada żadnych historii.
    W krainie gangsterów - morderstwo jest na sprzedaż.
    Trup - nie opowiada żadnych historii.
    W krainie gangsterów - gdzie kryminaliści umierają.
    W krainie gangsterów - nikt nie opowiada żądnych historii

    CAŁKOWITE ZAĆMIENIE

    Zimna jak stal ciemność czeka na wybicie swojej godziny.
    Płacz strachu naszych dzieci uwielbiających słońce.
    Zemsta matki natury na tych, którzy marnowali jej życie.
    Niemowlęta wojny w ogrodach Edenu obrócą nasze prochy w lód.
    Wschód słońca odszedł oziębiając ognie,
    Wschód słońca odszedł zapowiadając naszą klęskę.
    Na całym świecie ludzie zatrzymali się, z przerażonym wzrokiem.
    Cień rzucony na nich wszystkich rozgniata ich niczym muchy.
    W śnieżnym deszczu i wzburzonych morzach nie ma dokąd uciec.
    Młot zimy uderza niczym huragan.
    Na całym świecie narody czekają na jakieś mądre słowa od ich przywódców.
    Wiesz, że nie jest to szaleniec słuchany przez głupców.
    To jest koniec, miliony płaczą,
    chwytając swoje bogactwa w chwili śmierci.
    Ci którzy przetrwają muszą zmierzyć się z burzą.
    Minęły te dni gdy człowiek spoglądał z góry.
    Zabrali mu jego świętą koronę.
    By wyzwolić się to zabrało zbyt wiele czasu.
    To nie jest koniec podróży, ale dopiero początek.


    ŚWIĘĆ SIĘ IMIĘ TWOJE

    Czekam w swojej celi gdy dzwon zacznie dzwonić.
    Odzwierciedla to moją przeszłość i nie mam zbyt wiele czasu.
    Ponieważ o godzinie piątej zabiorą mnie na pole szubienic,
    więc piasek czasu dla mnie sypie się wolno.
    Kiedy ksiądz przybywa by dokonać ostatniego namaszczenia,
    ja spoglądam wtedy przez kraty na mój ostatni widok,
    na świat który obszedł się ze mną źle.
    Czy to możliwe, że popełniono jakiś błąd,
    ciężko zatrzymać przezwyciężające przerażenie.
    To naprawdę koniec, a nie jakiś wariacki sen.
    Proszę, niech ktoś powie, że śnię,
    nie jest łatwo powstrzymać krzyk,
    słowa uciekają mi gdy próbuję mówić.
    Łzy spływają, ale dlaczego ja płaczę,
    po tym wszystkim nie obawiam się śmierci,
    nie wierzyłem, że nigdy nie będzie końca.
    Gdy strażnicy wyprowadzili mnie na dziedziniec,
    ktoś zapłakał z celi "Bóg będzie z Tobą"< br> jeżeli jest Bóg to dlaczego pozwala mi tam iść?
    Gdy tak idę całe moje życie przepływa mi przed oczami,
    myślę o końcu, ale nie jest mi przykro.
    Złap mą duszę, jej wolą jest odlecieć stąd.
    Znaczę moje słowa wierząc, że moja dusza żyje wciąż,
    nie martwię się, że teraz odchodzę,
    odchodzę ponad by ujrzeć prawdę.
    Kiedy wiesz, ze twoje życie zamknięte jest w dłoni.
    To może wtedy zaczniesz rozumieć,
    że życie tutaj na dole to zwykła iluzja.
    Yeah, yeah, yeah święć się imię Twoje. (raz jeszcze).

  • Strona Główna
    Ówczesny Skład Zespołu
    Angielskie Teksty Piosenek:
  • Invaders
  • Children Of The Damned
  • The Prisoner
  • 22 Acacia Avenue
  • The Number Of The Beast
  • Run To The Hills
  • Gangland
  • Total Eclipse
  • Hallowed Be Thy Name
    Polskie Teksty Piosenek:
  • Najeźdźcy
  • Przeklęte Dzieci
  • Więzień
  • Aleja Akacjowa 22
  • Numer Bestii
  • Biegnij Do Wzgórz
  • Kraina Gangsterów
  • Całkowite Zaćmienie
  • Święć się Imię Twoje

    ALBUMY IRON MAIDEN

  • Iron Maiden
  • Killers
  • The Number of the Beast
  • Piece of Mind
  • Powerslave
  • Live After Death
  • Somewhere In Time
  • 7th Son Of A 7th Son
  • No Prayer For The Dying
  • Fear Of The Dark
  • A real Live/Dead On
  • Factor X
  • Virtual XI
  • Brave New World